Violet Guild

xav

Jak mozecie sie domyslic, zakladam ten topic aby pogadac troche o naszej rodzimej polityce. Jest rano i spieszy mi sie do szkoly, zatem na poczatek zadam proste pytanie: czy idziecie glosowac i na kogo zamierzacie glosowac?

Krasimir

Ja na pewno ide głosować, ale szczerze mówiąc nie mam jakiegoś faworyta... Myśle że będę głosował na najmocniejszego przeciwnika PiSu, żeby tylko PiS nie wygrał...

Gość

Ja chyba tak samo jak Krachu. PiS miał swój czas i trochę rzeczy im nie wyszło.

Gość

Jebac PiS szczerze mowiac, jak mi sie uda to z UK bede glosowal zeby nie doszli do wladzy.

Stachoo

ja nie wiem na kogo glosować jeśli partia krasnoludków znów będzie startować to pewnie na nich Very Happy

na najmocniejszych przeciwników Pis-u też nie glosuje bo to jest jedno wielkie bagno i tak

Zyxun

Trza się umówić całą gildią na kogo głosujemy to może się uda PiS odciągnąć od władzy Very Happy

.

Krasimir

I tak wszyscy są do dupy, ale może kurwa będą wyżsi...

Gość

Zalozmy partie fioletowych. Cool

Zyxun

;D

Trza się zastanowić nad sloganem wyborczym Very Happy

.

xav

No dobra, znalazlem troche czasu, to zajme tu stanowisko wreszcie.

Najwiekszy problem jest dla mnie taki, ze od dluzszego czasu w naszej polityce przewijaja sie wciaz te same ryje, ktore dla Polski robia niewiele dobrego, zajmujac sie wlasnymi wojenkami o wladze i kasiore. Gospodarka ma sie swietnie za rzadow PiS? Zgoda, ale jak to mawia moja wychowawczyni, oni po prostu nie zdarzyli jej spieprzyc, bo zajeci sa czym innym. Ze bezrobocie spadlo? No pewnie, bo niedlugo UK bedzie nasza kolonia.

Myslalem nad glosowaniem na LiD, ale stary mnie uswiadomil ze to jest po prostu stare 'dobre' zlodziejskie SLD Millera. Myslalem ze po jego wyjebaniu bylk w tej partii wiekszy przewiew, zreszta tak slyszalem niejednokrotnie w mediach. No ale to w sumie prawda, bo kto tam jest z nowych i wplywowych? Powiedzmy Olejniczak. Koniec.

Ostatnio zagailem do starego czy idzie glosowac. Powiedzial ze w zyciu. Doslzismy razem do wniosku, ze Polsce, przy obecnym wachlarzu politykow, przydalaby sie po prostu zmiana ustrojowa. Kiedys byl burdel, przyszedl Pilsudski i bylo dobrze. Moze nie jest to super demokratyczne, ale mysle ze wprowadzenie systemu prezydenckiego wzorem USA byloby dobrym rozwiazaniem...i nie podejmuje sie tutaj oceny naszego prezydenta, bo mimo ze wszysyc po nim jada, to ja w zasadzie nie mam do niego jakichs wiekszych pretensji. To tylko moje zdanie. Natomiast to, co sie dzieje w tym cyrku zwanym parlamentem...szkoda gadac.

Ufff, to by bylo na tyle. Dziekuje tym, ktorzy to przeczytali za uwage.

Zyxun

Czas kurwa wprowadzić dyktaturę Violetu i tyle ;D

xav

a mozeta troche sensowniejsze posty pisac plx? Rolling Eyes

Zyxun

No niby mógłbym tylko tak naprawdę to mnie polityka chuja swędzi, wiem tylko tyle, że jej be i w ogóle, a na kogo głosować, żeby to naprawić to za chuja wafla nie mam pojęcia. Aczkolwiek jak już Marian chyba wspomniałeś przydałby się nami taki Piłsudski...

Gość

To racja, nie ma za dużo polityków których lubimy i którzy budzą zaufanie. Francuzi mają szczęście, lubią swojego prezydenta. U nas pewnie każdy będzie kradł, więc tak naprawdę chyba nie ma dużej różnicy, ale Tusk chociaż wygląda poważniej i pewnie nie będzie robił takich kłopotów (hope so...) i się ośmieszał. A myślę, że to on właśnie jest największym konkurentem - tak sondaże pokazują.

Gość

Tez sie zastanawiam czy wlasnie na niego nie glosowac ale z drugiej strony tak na prawde chuj wiadomo jaki on by byl gdyby wygral. Tak na dobra sprawe to nie wiem czy sposrod wszystkich polskich politykow znalazl by sie jeden ktory moglby cos obiektywnie dobrego zrobic dla Polski.

Ja poki co dolaczylem do polskiej enklawy w UK, tu sie ucze i jak w Polsce tak dalej bedzie jak jest to po studiach bede mial ciezkie objekcje zeby tam wracac na stale.